AI Act w Polsce? Prezes UODO ma uwagi

Wdrożenie przepisów Aktu w sprawie sztucznej inteligencji (AI Act) do polskiego porządku prawnego wiąże się z wprowadzeniem do systemu prawa krajowego szeregu rozwiązań mających wpływ na prawa podstawowe – przetwarzanie danych osobowych, a także na prywatność jednostek.

W związku z tym Mirosław Wróblewski, prezes UODO, dostrzega potrzebę skierowania uwag.

Jak zauważa prezes UODO, jednym z zasadniczych zagadnień spójności systemowej regulacji wdrażającej stosowanie Aktu w sprawie sztucznej inteligencji (AI Act) jest zapewnienie zgodności tworzonego prawa z obowiązującymi w Polsce normami chroniącymi dane osobowe i prywatność. Chodzi o poszanowanie przepisów Konstytucji RP (w szczególności z art. 51 – prawo do ochrony danych osobowych i art. 47 – prawo do prywatności) oraz rozporządzenia ogólnego o ochronie danych osobowych (RODO) i tzw. dyrektywy policyjnej (DODO). Dlatego kluczowe dla przyjmowanych rozwiązań wdrażających AI Act jest uwzględnienie przez polskiego ustawodawcę w tym procesie przepisów wynikających z ww. aktów prawnych, wymagających równoległego stosowania.

Wynika to stąd, że materia regulowana przez Akt w sprawie sztucznej inteligencji wiąże się z tworzeniem, rozwojem i wykorzystaniem systemów sztucznej inteligencji przetwarzających na masową skalę dane osobowe, w tym dane szczególnych kategorii.

Niezbędne będzie także dokonanie przeglądu już obowiązujących przepisów w krajowym porządku prawnym w oparciu o analizę wzajemnych relacji pomiędzy ww. aktami prawnymi.

Urząd Ochrony Danych Osobowych deklaruje eksperckie wsparcie w przypadku podjęcia prac legislacyjnych nad projektami aktów, zwłaszcza tych, które stanowiłyby źródła powszechnie obowiązującego prawa oraz wymagałyby oceny pod kątem zgodności z ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych.

Źródło: materiały UODO, zdjęcie zajawka: creativeart/Freepik

Udostępnij:

Powiązane posty

Zostaw komentarz