Między czopkiem a filozofią

Kiedy jakiś problem ma więcej niż jedno rozwiązanie, człowiek uruchamia tzw. myślenie rozbieżne, zwane też dywergencyjnym.

Inaczej mówiąc, myślenie dywergencyjne charakteryzuje się zdolnością do znajdowania unikalnego rozwiązania, gdy na pytanie, przed którym stajemy, nie ma tylko jednej odpowiedzi. Na przykład takie: „Jak uniknąć kryzysu wieku średniego?”

Sprawność w posługiwaniu się tym myśleniem uznaje się za wskaźnik ludzkiej kreatywności.

Darya L. Zabelina, szefowa Laboratorium Mechanizmów Kreatywnej Kognicji i Uwagi na Uniwersytecie Arkansas wraz z dwojgiem doktorantów, Kentem F. Hubertem i Kim N. Awą, postanowili sprawdzić, jak kreatywność ludzi wypadnie na tle twórczych zdolności chata GPT-4. W trzech testach porównawczych, które zorganizowali, uczestniczyło 151 osób.

Badani mieli: 1) wymyślić alternatywne zastosowania przedmiotów codziennego użytku (np. liny czy widelca); 2) wyobrazić sobie możliwe konsekwencje hipotetycznych w rodzaju: „Co by było, gdyby ludzie już nie musieli spać?”; 3) wymyślić 10 rzeczowników, które pod względem znaczeniowym byłyby możliwie najbardziej od siebie odległe (np. „koń” i „krowa”  są semantycznie nieodległe, ale „czopek” i „filozofia” – już bardzo).

Odpowiedzi – ludzi i GPT-4 – zostały ocenione pod względem ich liczby (bo liczba odpowiedzi to liczba pomysłów), ich długości i tego, jak bardzo odległe od siebie były wymyślone rzeczowniki pod względem znaczenia.

Wnioski?

„Ogólnie rzecz biorąc, GPT-4 był bardziej oryginalny i zdolny do skomplikowanych rozwiązań niż ludzie w każdym z zadań związanych z myśleniem dywergentnym (…). Innymi słowy, GPT-4 wykazał wyższy potencjał kreatywności w całej baterii zadań związanych z myśleniem dywergentnym”.

Co prawda autorzy badania zastrzegają, że badanie nie uwzględnia „zaangażowania w działania lub osiągnięcia twórcze” – a to przecież też ma wpływ na kreatywność (mówiąc inaczej, badani mogli angażować się testy na pół gwizdka). No i w badaniu nie brali udziału „ludzie o ugruntowanej pozycji twórczej”.

Ale to słabe pocieszenie. Bo skoro GPT-4 potrafi już być bardziej twórczy niż zwykły zjadacz chleba, to co z wybitnymi artystami zrobi, dajmy na to, GPT-7?

Pełny opis badania znajdziesz TU

Zdjęcie zajawka: Mohamed Hassan/Pixabay

Udostępnij:

Powiązane posty

Zostaw komentarz