Co osobliwe, w drużynie nie znalazł się ani jeden zawodnik z Wysp Brytyjskich. Co oburzające, nie ma w niej też ani jednego Polaka…
Oto skład tego dream teamu:
Bramkarz – Iker Casillas (Hiszpania). Ze swoją reprezentacją zdobył na Euro dwa tytuły mistrzowskie – w 2008 i 2012 r. ChatGPT ocenił, że hiszpański bramkarz jest „znany ze spokojnej postawy i przenikliwości taktycznej ”, a także z „niesamowitego refleksu, przywództwa i kluczowych interwencji”.
Prawy obrońca – Philipp Lahm (Niemcy). To wicemistrz Europy (2008), w którym chatbot widzi „wszechstronnego i konsekwentnego wykonawcę” i „jednego z najlepszych bocznych obrońców w historii piłki nożnej”.
Środkowy obrońca – Franz Beckenbauer (Niemcy). Ten legendarny zawodnik, swego czasu obdarzony przez kibiców pseudonimem „Cesarz”’, ze swoją reprezentacją zdobył jedno mistrzostwo Europy (1972 r.). Na sztucznej inteligencji wrażenie zrobiła jego elegancja, kontrola i świetne sprawdzanie się w roli „libero”.
Lewy obrońca – Paolo Maldini (Włochy). Tytułu co prawda nie zdobył, ale chatbot podziwiał jego „niesamowitą długowieczność” i „konsekwencję”.
Środkowy pomocnik – Xavi Hernandez (Hiszpania). Dwukrotny mistrz Europy (wtedy kiedy Casillas). „Xavi odegrał kluczową rolę w hiszpańskiej pomocy, w ich stylu gry opartym na posiadaniu piłki” – uznała myśląca maszyna, dodając, że hiszpański gracz był „znany z dokładnych podań i wizji”.
Środkowy pomocnik – Michel Platini (Francja). W historii Euro na najwyższym stopniu podium stanął raz, w 1984 r., strzelając wtedy rekordowe 5 goli. Nie dziwi więc, że nawet bot nazwał Francuza „jedną z najbardziej kultowych postaci futbolu”, a także docenił jego „kreatywną grę” i „umiejętność zdobywania bramek w środku pola”.
Środkowy pomocnik – Zinedine Zidane (Francja). Mistrzem Europy został raz, w 1998 r. Choć wielu pamięta mu nieszczęsnego „misia”, którego, sprowokowany, wymierzył Marco Materazziemu podczas finału Mundialu w 2006 r., ChatGPT uważa go za zawodnika znanego z „równowagi” i „zdolności do kontrolowania gry”.
Prawy skrzydłowy – Christiano Ronaldo (Portugalia). Podobnie jak Zidane, uczucia upojenia pucharem Europy doznał raz, 2016 r.. Wyrównał wtedy rekord Platiniego w liczbie strzelonych goli. Właśnie: robot zachwycił się jego „umiejętnością zdobywania bramek” oraz „cechami fizycznymi”.
Środkowy napastnik – Marco van Basten (Holandia). I jemu dane było stanąć na szczycie europejskiego podium jeden raz – w 1988 r., kiedy to strzelił 5 goli, z czego 3 w meczu przeciw Anglii. Sztuczna inteligencja pochwaliła „elegancję” i „umiejętności techniczne” Holendra, uznając go za „jednego z najlepszych napastników w historii piłki nożnej”.
Lewy skrzydłowy – Thierry Henry (Francja). Kolejny jednokrotny mistrz Europy, według AI „znany z szybkości, umiejętności i zdolności zdobywania bramek”. Ale na tym pochwały się nie kończą, bowiem Francuz był też „płodnym strzelcem, znanym ze swojej precyzji i spokoju przed bramką”, a do tego pozostawił po sobie „niezatarty ślad w sporcie”.
Na koniec sztuczna inteligencja wygenerowała jeszcze jedno topowe nazwisko – najlepszego trenera w dziejach Euro. Został nim Vincente del Bosque, który w 2012 r. zdobył ze swoją drużyną tytuł mistrzowski, a 32 lata wcześniej sam zagrał w tym turnieju jako obrońca. Co tak zaimponowało botowi w Hiszpanie? „Del Bosque jest chwalony za utrzymywanie harmonii w zespole i skuteczne integrowanie nowych graczy w odnoszący sukcesy skład” – brzmi uzasadnienie
Zdjęcie zajawka: Wikimedia.org/kolaż: od lewej Christian Ronaldo, Philipp Lahm, Xavi Hernández
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.