Zacznijmy od wyjaśnienia: teoria umysłu to zdolność do wnioskowania o tym, jaki jest stan umysłu innych osób, czyli identyfikowania ich intencji, myśli, pragnień, nastroju. Informacje, które w ten sposób pozyskujemy, wykorzystujemy do interpretowania słów tych ludzi, zrozumienia, dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej – i przewidywania, co oni mogą zrobić.
Wśród istoty żywych zdolność tę – mniej czy bardziej rozwiniętą – posiadają tylko ludzie i niektóre człowiekowate, np. szympansy. Pozostałe zwierzęta już nie.
Psycholodzy opracowali tę teorię pod koniec lat 70. XX w., by mierzyć stan psychiczny i emocjonalny ludzi podczas społecznych interakcji. Dziś postanowili wykorzystać ją do sprawdzenia, czy zadania z zakresu teorii umysłu potrafi wykonywać już nie tylko człowiek, ale także sztuczna inteligencja. Część naukowców uważa bowiem, że komputer takiej próby przejść nie jest w stanie.
By sprawdzić, jak jest naprawdę, zespół psychologów i neurobiologów przeprowadził serię eksperymentów z udziałem 1907 ochotników i kilku dużych modeli językowych (LLM), takich jak Lama 2-70b czy GPT-4. Jednym i drugim zadano pięć rodzajów pytań, które miały zmierzyć zdolność do rozpoznawania ironii, faux pas bądź kłamstwa. Jedni i drugie musieli też odpowiedzieć na pytania dotyczące „fałszywych przekonań” pojawiających się w myśleniu dzieci (dzieci często nie potrafią odróżnić rzeczywistej sytuacji od reprezentacji umysłowej tej sytuacji, która może być fałszywa).
Okazało się, że AI potrafi nie tylko dorównać ludziom w takich zadaniach, ale nawet ich prześcignąć
GPT-4 był lepszy i od innych LLM, i od ludzi w 5 głównych typach zadań, a Lama 2, choć jej ogólny wynik był słabszy, w niektórych zadaniach też poradziła sobie lepiej od nas.
Oczywiście nie oznacza to jeszcze, że sztuczna inteligencja jest już równie jak my inteligentna, mądra czy obdarzona dorównującą ludzkiej intuicją. Problem w tym, że to kolejne – do niedawna tylko nasze, ludzkie – poletko, na którym poczyna sobie coraz śmielej.
Badania międzynarodowej grupy naukowców opisano właśnie w artykule na łamach czasopisma „Nature Human Behaviour”.
Zdjęcie zajawka: Freepik
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.