AI jest lewicowa

To najnowsze odkrycie jest dziełem Davida Rozado, adiunkta na Otago Polytechnic University w Nowej Zelandii, który postanowił poddać 24 duże modele językowe (LLM) – takie jak Gemini firmy Google, ChatGPT (w wersjach 3.5 i 4) stworzony przez OpenAI, Grok należący do Twittera czy Claude od firmy Anthropic – 11 różnym testom na orientację polityczną.

Wśród tych testów znalazł się klasyczny Test Kompasu Politycznego i Test Eysencka. Pierwszy składa się z 62 pytań pozwalających określić poglądy polityczne, drugi mierzy ekstrawertyczność i neurotyczność badanego.

Większość odpowiedzi udzielonych przez duże modele językowe świadczyło o ich wyraźnym lewicowym nastawieniu, bo akcentowały postępowość, demokratyczność i proekologiczność, a wśród bliskich sobie wartości wymieniały „równość” i „postęp”.

Wnioski te zdają się potwierdzać wcześniejsze przypuszczenia niektórych użytkowników przeglądarki Google Chrome, którzy w zeszłym tygodniu odkryli, że po wpisaniu hasła „próba zamachu” przeglądarka sugerowała materiały o Ronaldzie Reaganie czy Bobie Marleyu – a nie Donaldzie Trumpie

Co więcej, kiedy niedawno Elon Musk szukał za pośrednictwem Chrome hasła „prezydent Donald Trump”, otrzymywał sugestie dotyczące haseł „prezydent Kaczor Donald” i „prezydent Ronald Reagan”. Swoje odkrycie Musk potwierdził zdjęciem, które umieścił w serwisie X.

Chcąc ustalić, skąd bierze się „lewicowy przechył” sztucznej inteligencji, Rozado zmodyfikował ChatGPT 3.5, doszkalając go na treściach czerpanych z prawicowych mediów (m.in. „National Review” i „The American Conservative) i książek (np. autorstwa Rogera Scrutona i Thomasa Sowella). I choć w 11 przeprowadzonych później testach RightWingGPT, jak ją nazwał, wykazała wyraźną skłonność do poglądów prawicowych, zdaniem naukowca to za mało, by stwierdzić, z czego wynika polityczna stronniczość LLM-ów – z przebiegu ich wstępnego szkolenia czy z późniejszego dostrajania ich rozwoju.

Więcej o badaniach Davida Rozado znajdziesz TU.

Zdjęcie zajawka: starline/Freepik