Mikroroboty wędrujące po ciele człowieka to żadna nowość. Ale ich wyprodukowanie jest czasochłonne. To wkrótce się zmieni. Maszyny będą dostarczać komórki macierzyste tam, gdzie trzeba
Pierwsze badania i eksperymenty przeprowadzane na komórkach macierzystych zaczęły się już w latach pięćdziesiątych XX w., a badania na nich prowadzone oparte były na metodzie prób i błędów. Obecnie popularność terapii wykorzystujących niezwykłe właściwości komórek macierzystych wzrosła, a ich skuteczność jest oceniana wysoko.
Komórki macierzyste można nazwać „niedojrzałymi komórkami” organizmu człowieka. Są w pewnym względzie unikatowe: mogą przekształcać się w każdą z ponad 200 rodzajów tkanek ludzkiego ciała. Potrafią też samoistnie rozpoznać środowisko, w którym się znajdują, jednocześnie dostosowując się do niego. Dlatego mówi się, że komórki macierzyste to klucz do ludzkiej nieśmiertelności. Na ogół pozyskane z ciała komórki macierzyste wstrzykuje się w określone miejsce.
Ale mogą je też dostarczać mikroroboty.
W przypadku takiej terapii mikrorobot przenoszący komórkę macierzystą może przemieszczać się w pożądane miejsce, kontrolowany za pomocą pola magnetycznego generowanego przez system sterowania w czasie rzeczywistym.
Takie mikroroboty, mające zmniejszyć inwazyjność celowanej terapii precyzyjnej, można wytwarzać na różne sposoby. Najczęściej stosowana jest technologia ultraprecyzyjnego drukowania 3D (tzw. metoda polimeryzacji dwufotonowej, która wykorzystuje lasery i żywicę syntetyczną). Dzięki niej można wytworzyć strukturę z dokładnością do nanometra.
Ten proces ma jednak sporą wadę. Wyprodukowanie jednego mikrorobota jest czasochłonne, ponieważ woksele, czyli piksele generowane przez druk 3D, muszą być sukcesywnie utwardzane. Ponadto zawarte w robocie nanocząstki magnetyczne mogą blokować drogę światła podczas procesu polimeryzacji dwufotonowej, co może skutkować jego niejednorodnym wynikiem, zwłaszcza w przypadku zastosowania nanocząstek magnetycznych o wysokim stężeniu.
Tymczasem interdyscyplinarny i międzynarodowy zespół naukowców z południowokoreańskiego Instytutu Nauki i Technologii Daegu Gyeongbuk wraz z zespołem ze Szpitala Klinicznego Św. Marii w Seulu oraz badaczami z ETH Zurich opracował technologię, która pozwala na wytwarzanie ponad 100 mikrorobotów „medycznych” na minutę.
Nowy rewolucyjny pomysł naukowców wiąże się z wywołaniem przepływu mieszaniny nanocząstek magnetycznych do specjalnego chipa wraz z tzw. metakrylanem żelatyny (to polimer powszechnie stosowany jako biotusz w biodruku 3D), który jest biodegradowalny i może być utwardzany przez światło . Ta metoda jest ponad 10 000 razy szybsza od istniejącej.
To nie wszystko. Mikrorobot transportujący komórki macierzyste „obrasta” nimi. Miniaturową maszynę wyprodukowaną przy użyciu nowej technologii naukowcy zaczęli „hodować” razem z ludzkimi komórkami macierzystymi, pobranymi z nosa. I komórki macierzyste „wchłonęły” mikrorobota. Dzięki temu procesowi wytworzono komórkę macierzystą przenoszącą mikrorobota, w tym nanocząsteczki magnetyczne wewnątrz i komórki macierzyste przyczepione do zewnętrznej powierzchni. Robot porusza się, gdy magnetyczne nanocząstki w jego wnętrzu reagują na zewnętrzne pole magnetyczne.
Zdolność mikrorobota do degradacji badacze ocenili, inkubując komórkę macierzystą przenoszącą mikrorobota z enzymem degradującym. Po 6 godzinach inkubacji mikrorobot uległ całkowitej dezintegracji, a namagnesowane nanocząstki wewnątrz robota zostały zebrane przez pole magnetyczne generowane z systemu sterowania. W efekcie komórki macierzyste zaczęły się namnażać w miejscu, w którym mikrorobot uległ dezintegracji. Następnie komórki macierzyste zostały indukowane do różnicowania się w komórki nerwowe. Ten proces zajął 21 dni.
Zespół badawczy potwierdził również, że komórki macierzyste dostarczone przez mikrorobota wykazywały normalne właściwości elektryczne i fizjologiczne.
Ostatecznym celem tego badania jest zapewnienie, że komórki macierzyste dostarczane przez robota pełnią swoją normalną rolę pomostową w stanie, w którym połączenie między istniejącymi komórkami nerwowymi jest przerwane.
Wyniki tego badania zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym „Small”. Więcej TU
Zdjęcie zajawka: Doodlart/Pixabay
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.